Jako młodzi ludzie rzadko myślimy o naszym przyszłym zawodzie jako o czymś, co ma dać nam pieniądze i możliwość utrzymania się, zapłacenia rachunków czy wzięcia na siebie kredytu na dom. Młodzi ludzie, ale często również studenci, żyją w przeświadczeniu, że studia, a więc przygotowanie do przyszłego, dorosłego życia zawodowego może być kontynuacją naszych zainteresowań, pasji, hobby. Życie jednak ten pogląd bardzo szybko weryfikuje, o czym można przekonać się, rozmawiając z którymkolwiek absolwentem wyższych uczelni o niepraktycznych kierunkach, nie dających nic, prócz własnej satysfakcji. To, jaki wybrać zawód, jest zdecydowanie jednym z najtrudniejszych pytań, jakie można zadać młodemu człowiekowi.
Wciąż chcąc znaleźć da siebie zajęcie zarobkowe przynoszące faktyczne dochody, należy albo decydować się na kierunki związane z medycyną, z inżynierią, nowymi technologiami czy z programowaniem – to właśnie osób o ścisłych umysłach i bardzo konkretnych zainteresowaniach są łakomym kąskiem dla pracodawców.
To jednak nie jedyna ścieżka, jaką można wybrać po zakończeniu szkoły średniej. Część młodych ludzi decyduje się na szkoły techniczne czy zawodowe, dające bezpośrednio po ich zakończeniu konkretny fach w rękach – począwszy od mechanika, przez różnego elektryków, budowlańców, informatyków, gastronomików, kelnerów, kucharzy. Wybór jest naprawdę szeroki, a ci, którzy niekoniecznie dobrze czują się w szkolnych ławach mają w ten sposób zapewniony byt.
Jeszcze inni nie wiedząc nawet, jaki wybrać zawód, decydują się na prowadzenie swojej własnej działalności – również w bardzo młodym wieku. Młody wiek czy pozorny brak doświadczenia wcale nie musi oznaczać fiaska na polu gospodarczym. Coraz częściej okazuje się, że wystarczy jedynie dobry pomysł oraz sporo samozaparcia w jego realizacji. Po dzisiejszych, niezbyt łatwych czasach, widać dokładnie, że nie zawsze posiadany zawód jest wyznacznikiem posiadania w przyszłości sporych dochodów. Warto więc i to brać pod uwagę przy wyborze swojej przyszłości.
