Cerę naczynkową można łatwo rozpoznać po tym, że jest stale zaczerwieniona, jakby jej posiadaczka była ciągle zarumieniona. Pielęgnacja takiej cery nie jest łatwa, gdyż trzeba dbać nie tylko o skórę, ale i o naczynka.
Dlaczego naczynka są widoczne?
Cera naczynkowa to domena prawie wyłącznie kobiet, gdyż pojawianie się widocznych naczynek powoduje żeński hormon – estrogen. Pod jego wpływem skóra staje się bardziej wrażliwa, a dotyczy to przede wszystkim skóry w okolicach nosa, na brodzie oraz na policzkach – tam naczynka są najbardziej widoczne. Niestety nie mija to z wiekiem, ale nasila się po 30. roku życia, co ma związek z zmniejszaniem się ilości kolagenu w skórze.
Rzecz jasna, taka skóra wymaga troskliwszej niż normalna pielęgnacji, by jej stan był na tyle dobry, że naczynka nie będą bardzo widoczne. Zaczerwienienie twarzy pojawia się zwłaszcza w wyniku zmian temperatury, trzeba więc ich unikać. Zaczerwienieniu dodatkowo zwykle towarzyszy nieprzyjemne uczucie podrażnienia i pieczenia.
Ważne kremy
Dobry krem do cery naczynkowej musi nie tylko nawilżać i natłuszczać skórę, ale również chronić ją przed promieniowaniem UV. Ważne jest to przez cały rok, nie tylko latem. Nie wolno wychodzić z domu nim krem nie wchłonie się dobrze, gdyż może to pogorszyć stan cery. Zadaniem takiego kremu jest też unormowanie stanu naczynek, wobec czego nie pojawia się charakterystyczne zaczerwienienie. Taki krem musi mieć też odpowiedni skład – nie może zawierać podrażniających składników, np. alkoholu. Osoby z cerą naczynkową powinny również wystrzegać się gruboziarnistych peelingów i kremów o działaniu liftingującym.
Odpowiedni makijaż
Osoby mające widoczne naczynka raczej nie mają innego wyjścia, jak tylko używać kryjącego podkładu, na szczęście niedoskonałości te można łatwo ukryć. Łatwo czerwieniące się policzki nie potrzebują już różu, więc należy zrezygnować z tego kosmetyku. Lepiej sprawdzi się bronzer, jednak rozsądniej będzie podkreślać, zamiast policzków, oczy i usta, co pomoże odwrócić uwagę od niedoskonałości cery.
