Jeansowa koszula to jedna z ponadczasowych rzeczy, które nigdy nie wychodzą z mody, dobre są dla każdego i na każdą porę roku. Zestawiając ją z poszczególnymi ubraniami i dodatkami, można sprawić, że będzie prezentowała się rockowo, kobieco, zadziornie, subtelnie i na jeszcze wiele innych sposobów. Warto dowiedzieć się, z czym zestawić ją specjalnie na wiosnę.
Z obcisłymi spodniami
Jeansowa koszula w połączeniu z obcisłymi spodniami prezentuje się bardzo kobieco i sexy. Świetnie wyglądają zwłaszcza jeansowe rurki – łączenie jeansu z jeansem znów jest supermodne, a przy tym nie wymaga wielkich wysiłków stylizacyjnych. W wersji bardziej zadziornej lepsze będą spodnie z dziurami, modnymi rozcięciami i w raczej ciemnym kolorze. Choć taka stylizacja prezentuje się dość drapieżnie, pasuje każdemu i na bardzo wiele okazji, zarówno zakupy z koleżanką, jak i domową imprezę. Pod pojęciem „przylegające spodnie” kryją się też oczywiście nadal supermodne legginsy. Przez ich swobodę wybiera je wiele kobiet, dostępne są w różnych wzorach i wykonywane z różnych materiałów. Wszystkie je można zestawić z jeansową koszulą, trzeba jednak pamiętać o tym, że jeśli legginsy są wzorzyste, na przykład w kwiaty, koszula musi być jednolita.
Z bojówkami
Bojówki były modne kilkanaście lat temu i teraz znów wracają do łask. Popularne są zwłaszcza moro albo w kolorze khaki, które świetnie prezentują się w połączeniu z jeansem. Bojówki chętnie wybiorą zwłaszcza dziewczyny na luzie, lubiące niezobowiązujący styl i ceniące praktyczność bojówek, na przykład dużą ilość ich kieszeni. Do takich spodni warto wybrać koszulę jeansową w jasnych odcieniach, co będzie prezentować się bardzo wdzięcznie i lekko.
Motocyklowy styl
By taki osiągnąć, wystarczy założyć jeansową koszulę i skórzane spodnie. Na koszulę można dodatkowo narzucić ramoneskę. Taki zadziorny styl dobry jest dla kobiet zdecydowanych i pewnych siebie, ale może też dodać tych cech mniej odważnym dziewczynom. Taka stylizacja jednak nie wszędzie się sprawdzi, niekoniecznie na przykład na obiedzie u babci.
