Nowe buty, nawet jeśli są dobrze dobrane do rozmiaru stopy, są często na początku niewygodne, przez co ich noszenie przez pierwszych kilka dni może powodować dyskomfort, a nawet odciski i rany na stopach. Aby tego uniknąć, trzeba buty przez noszeniem „rozbić”.
By uniknąć pęcherzy…
Mogą pojawić się w wyniku noszenia nowego obuwia bez względu na jego rodzaj, ale najczęściej dotyczy to butów ze sztywnych materiałów. By tego uniknąć, nie powinno się zakładać nowych butów od razu po zakupie, ale najpierw nosić je w domu, zakładając na mokre skarpetki. Wilgoć zmiękczy buty i ułatwi ich dostosowanie się do kształtu stóp. Taka metoda powinna zapewnić wygodę, ale dla pewności warto nie zakładać od razu takiego obuwia na przykład na całonocną imprezę, ale nosić je na zmianę z wygodnymi butami. Otarciom może zapobiec noszenie cienkich bawełnianych stopek, smarowanie stóp kremem nawilżającym, pudrowanie talkiem czy też stosowanie zapiętek, podpiętek i innych podobnych akcesoriów, jakie dostać można w sklepie z obuwiem. Niwelują one zwłaszcza problem twardych brzegów i można za ich pomocą uniknąć ran powyżej pięty.
Jak rozbić buty?
Buty można oczywiście rozciągnąć u szewca, ale wiele jest domowych, skutecznych metod, które pozwolą zrobić to samodzielnie. Najpopularniejszy jest chyba ten z wykorzystaniem bawełnianej ściereczki i alkoholu. Ścierką należy przecierać powierzchnię butów, co je zmiękczy, dzięki czemu możliwe będzie ich rozciąganie, ale należy robić to delikatnie, by nie uszkodzić obuwia. Dobrze działa także namoczenie kłębów gazet w denaturacie i wypchanie tym butów na jakiś czas. Buty można też namoczyć w ciepłej wodzie przez kilka minut, a następnie założyć – mokry materiał powinien łatwiej dopasować się do kształtu stopy. Skórzane obuwie i inne z naturalnych materiałów można też rozciągać za pomocą pary wodnej, a następnie założyć je na stopy w skarpetkach nasączonych alkoholem. Ten sposób jest bardzo skuteczny i jego działanie można zauważyć już po kilku minutach.
